zrobiony na szaro
pięknie się starzeje. w tej srebrnej barwie z połyskiem jest coś majestatycznego, szlachetnego i zarazem tak prostego i prawdziwego ;) cały dom obijamy modrzewiem syberyjskim.
z prawej strony "nowa" deska, pozostałe dwie leżały już kilka lat na wierzchu palety, poddawane czynnikom atmosferycznym ;)
przykład przebarwionego sidingu:
żródło: https://smallhousebliss.com/2013/09/21/the-r-house-by-rural-design-architects/
szare będą też okna: RAL 7001 - silver grey
albo RAL 7040 - window grey (nie ma zbyt dużej różnicy w wybarwieniu)
dachówkę wybraliśmy z firmy meyer-holsen - piano czarny łupek. gdy pada na nią słońce, mieni się różnymi barwami: grafitową, szmaragdową ... w składzie zachwyciła mnie też dachówka platynowo-szara.
piękne są również dachówki heritage (fot. z ww.heritageceramics.pl/oferta.html)
albo dachówki IMERYS-HUGUENOT (fot. z www.zamarat.pl/index.php/oferta/dachowki-imerys-huguenot/plaskie)