pachnie już od furtki!
zapachy z dzieciństwa - kwitnących mirabelek i śliwek!
kwiecień 2016:
kwiecień 2016 i 2017:
zapachy z dzieciństwa - kwitnących mirabelek i śliwek!
kwiecień 2016:
kwiecień 2016 i 2017:
sobota 1 kwiatnia - ruszyła budowa dachu
Stare kafle, ze starej kamienicy, z miejsca setki kilometrów stąd - trafią do naszego holu ;)
na piętrze szykujemy łazienkę i cztery równej wielkości pokoje dla czworga dzieci:
do parteru starej części domu dobudowywana jest nasza "strefa dzienna" ;) jedna ściana na całej długości, tj. na ok. 11 metrów, miała być cała przeszklona od podogi aż do wys. 270 m. przeszklenie podzieliliśmy na części zewnętrzne (stałe) i środkowe (przesuwne skrzydła). rozmawialiśmy z potencjalnymi wykonawcami, mamy kosztorysy i projekty, ale ... zawahaliśmy się: czy jest nam potrzebne tak wielkie "otwarcie się" ;)
inwestora nie przekonuje widok ze strefy dziennej na starą stodołę ;)
stodoła przejdzie przemianę: zamiast eternitu będą stare dachówki. garaż zniknie, a część stodoły z prawej strony (gdzie teraz są wielkie wrota) zostanie przerobiona na wiatę.
na razie nakreśliliśmy ściany, za którymi "schowamy" zabudowę kuchenną (max 1 m), kominek wewnętrzny i jednocześnie zewnętrzny (ok 1 m) i strefę tv (ok. 2 m). przy przeszkleniu stanie trzymetrowy stół.
a w ogródku ;)